Wydawnictwo
Ambaje
Nowe przygody Jacka i Placka
Druga część przygód niesfornych bliźniaków jest opowieścią o ich dorosłych losach, lecz bynajmniej nieodmiennych od burzliwego dzieciństwa i młodości. Jacek i Placek, ukazani po latach przerwy, tylko na krótko goszczą w rodzinnym Zapiecku czyniąc tyle dobrego, co złego. I dalej wędrują znanymi sobie tropami, ale i odkrywają miasta dotąd niepoznane.
W opisach miejsc autorka - na wzór Kornela Makuszyńskiego - posługuje się hiperbolą. Izoluje, zagęszcza i ukazuje z wielu stron i w krzywych zwierciadłach współczesne zafascynowanie techniką, usługami kosmetologicznymi i strojami, za którymi kryje się nierzadko niewolnicza praca dorosłych
(a często i dzieci), nadmiernie rozbudzony konsumpcjonizm i podporządkowanie wszystkiego zdobywaniu za wszelką cenę pieniędzy, tworząc nowy świat Jacka i Placka. Świat z mnóstwem możliwości dla ich kłamliwych działań, oszustw i lekceważenia ludzi i norm społecznych.
„Nowe przygody Jacka i Placka” to bardzo ciekawy zabieg przeniesienia schematu powieści Makuszyńskiego do teraźniejszości. Nie jest to jednak prosta adaptacja, a twórcza interpretacja. Myślę, że niejeden młody człowiek po lekturze książki Doroty Bałuszyńskiej-Srebro dostrzeże nie tylko problemy tam, gdzie ich dotąd nie widział - wspomniane kłamstwo jako podstawa relacji międzyludzkich, nadmierny konsumpcjonizm (by nie rzec żarłoczność), chorobliwe poprawianie wyglądu, oddawanie świata we władanie maszyn….), ale chętnie sięgnie po część pierwszą napisaną przez Kornela Makuszyńskiego już przed prawie stu laty.
Beata Anna Symołon
Ugryźć śmierć
Ugryźć śmierć Doroty Bałuszyńskiej-Srebro to opowieść, paradoksalnie, o smakowaniu życia, nie śmierci. Pokazuje, że hospicjum może być domem, w którym toczy się życie, czasem nawet pełniejsze i prawdziwsze niż życie przedhospicyjne i sprzed diagnozy. Choć nikt tutaj nie czeka na cud – wszak domownicy są śmiertelnie chorzy – to jednak codziennie pojawia się cud: cud bliskości, troski i miłości. Dają je ci, którzy często pozostają na drugim planie lub są zupełnie niewidoczni. Pracownicy hospicjum. Ale też oni dostają od mieszkańców hospicjum coś bardzo cennego: inną perspektywę na to, co jest naprawdę ważne i co nadaje naszemu życiu smak.
Ks. Jan Kaczkowski, twórca, a potem również podopieczny puckiego hospicjum, powtarzał, że „gdyby śmierć była śmiertelnie poważna, to by nas zabiła”. W książce Ugryźć śmierć znajdziemy uśmiech, ciepło, żart. Nie znajdziemy tego, co naprawdę zabija – samotności na tym ostatnim etapie życia.
Magda Brzezińska
Teresa Bogusławska „Warszawie”
Teresa Bogusławska urodziła się 13 lipca 1929 roku w Warszawie. Dorastała w domu wypełnionym patriotycznym duchem. Jej ojciec - Antoni Bogusławski - poeta, pisarz, tłumacz, oficer przedwojennego Wojska Polskiego, był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej, następnie w czasie II wojny członkiem polskiego rządu na emigracji. Brat - Andrzej Bogusławski, starszy o dziesięć lat od Teresy, brał udział
w kampanii wrześniowej, następnie walczył w 24 Pułku Ułanów 1 Drużyny Pancernej Generała Maczka.
Po przeszkoleniu w Anglii został „cichociemnym”. Matka - ceniony lekarz okulista, niosła ofiarną pomoc rannym w czasie Powstania Warszawskiego. Lata dorastania Teresy przypadły na tragiczny okres II wojny światowej. Przemierzając ulice stolicy Teresa niejednokrotnie była świadkiem tragicznych zdarzeń - łapanek, wywożenia więźniów do obozów albo wręcz egzekucji na widoku publicznym. Wszystko to utrwalała
w swoich wierszach. Jej poezję cechuje ogromna dojrzałość i kultura literacka. Trudno uwierzyć, że tworzyła ją dziewczynka zaledwie trzynasto- czy czternastoletnia. W wierszach młodej poetki najbardziej rzucającą się w oczy cechą jest jej niezwykły związek z Warszawą, miasto rodzinne jest w tej twórczości żywym organizmem, oddycha, czuje...
Księga Julii
Księga Julii to opowieść o odnajdywaniu niezwykłości w codziennym życiu. O tym, że otaczające nas rzeczy wcale nie są takie zwyczajne, jeśli tylko umie się spojrzeć na nie innymi oczami. To książka opowiadająca o odkrywaniu piękna i radości w codziennych zmaganiach, a także o samotności, potrzebie przyjaźni i marzeniach.
"Księga Julii" to bardzo poruszająca historia samotnego dziecka, samotnego pośród swoich najbliższych - rodziny.. Julia pozostawiona bez wsparcia, ciepła, miłości ucieka przed cierpieniem
w świat wyobraźni, bajek, baśni i odkrywanych cudów natury. Ten magiczny świat jest zawsze tuż obok, w nim znajduje odpowiedzi na trudne pytania. Mądrość płynąca z książek i obserwowanej wnikliwie przyrody staje się dla dziewczynki przewodnikiem po świecie wartości. Uczy jak odróżnić dobro od zła, prawdę od fałszu, uczciwość od nieprawości. To bardzo osobliwa książka, przejmująca dziecięcym cierpieniem, ale i nadzieją na odnalezienie w sobie siły aby - pomimo wszystko - wzrastać.
Violetta Bieszczad – psycholog, specjalista
w zakresie terapii uzależnień i przemocy w rodzinie.
Ostatni rycerz czyli Opowieść o Mieście
Mikołaj był zwyczajnym chłopcem. Zwyczajnym jednak tylko na pozór, bo od rówieśników odróżniała go ogromna wyobraźnia. To ona właśnie sprawiła, że pewnego zwyczajnego dnia zobaczył zupełnie inne oblicze swojego Miasta, tego samego, którego ulice przemierzał codziennie, błądząc jego uliczkami i przedłużając, jak długo tylko się da, powrót ze szkoły do domu.
„Ostatni rycerz”to hołd oddany wspaniałemu władcy, twórcy świetności Tarnowa w XVI wieku, hetmanowi Janowi Tarnowskiemu. Jest on ukazany jako człowiek przemijającej epoki, godny potomek Zawiszy Czarnego, spadkobierca rycerskich ideałów, ceniący sobie ponad wszystko honor i męstwo, a jednocześnie jako światły humanista, wspierający ideały renesansu i goszczący na swym dworze najwybitniejsze umysły epoki.
„Ostatni Rycerz” to także opowieść o Mieście, o jego XVI-wiecznej świetności, kiedy to Tarnów otaczały potężne mury, a już z daleka widać było wieże kościołów i imponujące baszty. Zatrzymywali się tu kupcy z dalekich stron, mieszkańcy zaś, dzięki mądrości światłego gospodarza, żyli w spokoju i dobrobycie.
Mikołaj i Droga św. Jakuba
Główny bohater powieści - Mikołaj - musi wyruszyć na wyprawę aby znów ratować swoje miasto. Miasto bowiem powoli znika. A właściwie znika głównie to, co w nim mądre, dobre
i piękne. Musi wyruszyć, aby znaleźć i chronić Księgę, Słowa w niej zawarte mają moc stwarzania, odczytane w odpowiednim czasie i miejscu mogą wszystko rozpocząć od nowa. Po drodze mija senne wsie i miasteczka pogrążone w letargu. Spokój okazuje się jednak tylko pozorny, pod tą spokojną powierzchnią pulsują konflikty, walki, wydarzenia historyczne, które przenoszą bohatera i czytelników w sam środek burzliwych dziejów naszego kraju, mocno sprzęgniętych z dziejami europejskiej cywilizacji.
Losy bohatera raz po raz krzyżują się z polskimi szlakami Drogi do Santiago de Compostela,
a konkretnie ze szlakiem określanym nazwą Małopolska Droga św. Jakuba, co pozwala czytelnikowi na poznanie kolejnych jej etapów. Nie jest to jednak pobożna pielgrzymka,
a może nawet wręcz przeciwnie…
Imir
Młody książę Imir wyrusza z ważną misją ze swojego ojczystego kraju. Zadanie, które otrzymał ma wypróbować jego charakter i męstwo - cechy potrzebne przyszłemu władcy.
W swojej wędrówce książę dociera do niezwykłej krainy, w której Obłoczyce tkają suknie z mgły, Płanetniki przesuwają chmury, bagna zamieszkują Bagienniki i Utopce a ponętne Rusałki czyhają na nierozważnych młodzieńców nad brzegami rzek i jezior.
Wypełnienie zadania okaże się sprawą trudniejszą, niż się księciu początkowo wydawało, poza odwagą i siłą charakteru będzie musiał wykazać się także zgoła innymi cechami. Jednocześnie zupełnie nieoczekiwanie znajdzie się w samym środku wielkiego konfliktu sił dobra z siłami zła,
w którym chcąc nie chcąc będzie musiał wziąć udział.
Powieść „Imir” wprowadza czytelnika w baśniowy świat uosobionej przyrody pełnej magicznych istot, bogów, bogunów i boginek i pozwala odkryć na nowo krąg słowiańskich mitów
i opowieści ludowych.
Akcja powieści rozgrywa się na kilku płaszczyznach: mitologicznej, baśniowej a jednocześnie satyrycznej – wiele wątków przypomina historie znane z naszego otoczenia. Żywa akcja, zabawne dialogi sprawiają, że nie sposób nawet na chwilę oderwać się od lektury.
Czarowne opowieści
„Czarowne opowieści” to książka przygodowa osadzona w świecie słowiańskiej mitologii i polskich baśni ludowych. Odkrywa przed czytelnikiem bogactwo Wiary Przyrodzonej, w której każde zjawisko przyrody, każdy deszcz, śnieg czy wiatr miały swojego Stworza, a w welańskich Zaświatach na swoich Tynach – jak na Olimpie – zasiadali bogowie i popijali sołwę dającą nieśmiertelność.
Odkrywana na nowo wiara naszych przodków jest przestrzenią dla wartkiej, a zarazem pełnej humoru opowieści, której bohaterowie są nam niezwykle bliscy – bo chociaż od czasu modlitw
w świętych gajach minęły wieki, to charakter Słowian pozostał niezmienny.
„Czarowne opowieści” to luźna kontynuacja książki Doroty Bałuszyńskiej-Srebro pt. „Imir”.
Bohaterowie zaczarowani
Pamiętacie jeszcze bajkę O krasnoludkach i sierotce Marysi? Kichusia Majstra Lepigliny? albo Pyzę na polskich dróżkach? Były to książki, które wychowywały i wzruszały nasze babcie i prababcie
i jeszcze bardzo dużo nauczyły naszych rodziców. Przywołajmy do życia ich bohaterów - tych pozytywnych, wesołych, dowcipnych i psotnych, ale także tych pełniących role czarnych charakterów. Niech nie siedzą smutni i samotni w pokrytych kurzem książkach. Jakkolwiek byliby dzisiaj niemodni
i mówiący przestarzałym językiem Koszałek - Opałek, Plastuś, Pchła Szachrajka czy Panienka
z okienka, są oni naszym dziedzictwem. To istoty jedyne w swoim rodzaju, niespotykane nigdzie indziej na świecie. Czy mogą dzisiaj nam coś jeszcze powiedzieć? Czegoś nas nauczyć? Przekonajmy się. Udajmy się w odkrywczą podróż w przeszłość. Przyjrzyjmy się ich wyglądowi, charakterowi i dziejom. Być może któraś z przypomnianych postaci zainspiruje was i zachęci do odszukania książek, z których pochodzą. Znajdziecie je na półkach waszych rodziców, dziadków i w małych osiedlowych bibliotekach, gdzie są otaczane wielką miłością i czułością przez panie bibliotekarki niestrudzenie sklejające ich porozrywane i pożółkłe kartki i oprawiające ich naderwane okładki w arkusze szarego papieru. Spróbujcie którąś z nich choćby wziąć do ręki – poczujecie zapach nie tylko starości i kurzu, lecz także niezwykłości i tajemnicy.
Po drugiej stronie Księżyca
Baśń Fantasy „Po drugiej stronie Księżyca” to to niezwykła podróż do kraju przypominającego jedno ze znanych nam państw Dalekiego Wschodu – baśniową
i współczesną Koreę, nawiązuje do koreańskich mitów, historii i tradycyjnej architektury. Opisuje krajobraz kraju, zajęcia społeczeństwa i cechy jego charakteru. W książce występują miejsca ważne dla dziedzictwa kulturowego Korei, m.in.: Muzeum Masek
w Hahoe, królewskie grobowce, Świątynie Bulguksa, jest także wspomniana słynna Tripitaka.
Powieść inspirowana jest m.in. książką Wacława Sieroszewskiego „Korea klucz Dalekiego Wschodu” i opracowaniami Haliny Ogarek Czoj.
Główna bohaterka z ciekawością obserwuje kraj i jego mieszkańców co stanowi pretekst do porównania cech, zachowań i zwyczajów obywateli obydwu światów. Duże podobieństwa odnajduje głównie w dziedzinie dawnych mitów i wierzeń. Przedstawiony w powieści kraj jest w części współczesnym, w części historycznym przedstawieniem Korei, ale jest to oczywiście przede wszystkim świat baśniowy. Zawarte w warstwie fabularnej wątki przygodowe oparte o przygody czwórki młodych bohaterów –
a także watek romansowy - mogą w atrakcyjny sposób zainteresować młodych - i nie tylko młodych - czytelników.
Czy matka zawsze musi być dobra i kochająca?
A co, jeśli nie jest? Jeśli rodzice nie są tymi, którzy kochają, a może nawet wręcz przeciwnie... Jakie szanse ma dziecko?... Książka dla dorosłych, którzy wciąż bywają dziećmi i dla dzieci, które musiały przedwcześnie dorosnąć. Z przepięknymi ilustracjami Julity Krawczyk.
Nowe szaty to symbol tego wszystkiego, co znaczy wyidealizowany styl życia. Podobno wszyscy go pragniemy. Pytanie, ile jesteśmy w stanie za to poświęcić
i czy na pewno przemyśleliśmy ten wybór. Nowe szaty to opowieść o tym, co w życiu naprawdę ważne i
o tym co jest lepsze: samotność czy złe towarzystwo. Książka z pięknymi kolorowymi ilustracjami Jacka Zabawy.